#TenEfektUzależnia #DiamondClean
Totalnie bez ściemy i jakiegokolwiek owijania w bawełnę chcę przedstawić "rzecz" dzięki której banan nie schodził mi z buzi.
Jeżeli ktoś powiedziałby mi, że zęby mogą być bielsze i zdrowsze dzięki jakiejśtam szczoteczce, puknęłabym się w czoło. I przy okazji jego (czoło) również!
3...
2...
1..
Nie będę sie rozpisywać, bo tego i tak nigdy nikt nie chce czytać, ale podstawowe info muszę sprzedać - a więc:
Przede wszystkim dzięki tej szczoteczce mam dużo bielsze zęby, dziąsła przestały mi krwawić i już nie muszę szczotkować około 4-5 minut aby dokładnie oczyścić jamę ustną z resztek jedzenia, ten spryciarz zrobi to w dwie minuty. Serio,
W zestawie znajdują sie 4 wymienne główki. Po krótce:
- C3, czyli Premium Plaque Control (zazwyczaj używam tej) - dokładnie usuwa płytkę nazębną
- W3, Premium White - usuwa przebarwienia, wybiela ząbki
- G3, Premium Gum Care - chroni dziąsła (producent piszę, że są zdrowsze już w 2 tygodnie)
- T1 - mniejsza z nazwą - ta końcówka jest do czyszczenia języka
Zestaw składa się z: wiadomo szczoteczki, końcówek, etui i szklanki do ładowania indukcyjnego.
Małe...ale:
1) Aplikacja - świetna sprawa, dzięki niej porównać można efekty szczotkowania, określić miejsca problematyczne, wyznaczyć cele np. wybielanie - tylko czasami się przywiesza, no i trzeba zabierać telefon do łazienki. Dla mnie jest to zdecydowanie niewygodne.
2) Cena - no już nie takie małe ale... ale nie napisze ile :p
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz